Sezon Driftingowych Mistrzostw Polski dobiega końca. W nadchodzący weekend na torze w Poznaniu rozstrzygną się losy rywalizacji o tytuły we wszystkich trzech klasach. W ostatniej, czwartej rundzie serialu weźmie udział 62 kierowców z naszego kraju, a także z 5 innych państw (Czechy, Węgry, Ukraina, Islandia oraz Szwecja). Dotychczasowe rundy w Kielcach, Słomczynie i Katowicach nie wyłoniły zdecydowanych kandydatów do tytułów mistrzowskich w żadnej z klas, co zapowiada zaciętą walkę aż do końca.

W klasie PRO trzy dotychczasowe rundy, kolejno w Kielcach, w Słomczynie i w Katowicach wygrali trzej różni kierowcy. Lider punktacji, Oleksij Holownia z Ukrainy ma obecnie zaledwie 14 punktów przewagi nad obrońcą tytułu Pawłem Korpulińskim, najwyżej sklasyfikowanym spośród Polaków w prestiżowej, międzynarodowej serii Drift Masters (5. miejsce), która zakończyła rozgrywki kilka dni temu podczas finału na Stadionie Narodowym w Warszawie. Trzeci w punktacji klasy PRO jest Jakub Król, także nadal z szansami na tytuł.

Jeszcze bardziej wyrównana jest rywalizacja w klasie SEMI PRO, gdzie trzeci w punktacji Bartek Ostałowski traci zaledwie 10 punktów do lidera Krzysztofa Jóźwiaka. Pomiędzy nimi plasuje się Kevin Wróbel, 8 punktów za liderem. Czwarty jest Eryk Fabisiak, zwycięzca pierwszej rundy w Kielcach, który jednak potem zaliczył dwa nieco mniej udane występy w Słomczynie i Katowicach.

Także w klasie SPEEDGAMES wszystko rozstrzygnie się dopiero w niedzielne popołudnie. Liderem jest Kacper Węgłowski (22 pkt), najlepszy do tej pory w dwóch z trzech rund, ale drugi Kamil Chwastek traci do niego tylko 4 punkty. Ta dwójka ma już wyraźną przewagę nad trzecim Oliwierem Kałużnym (20 pkt).

Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/09/25/drifterzy-walcza-o-tytuly/

[inf. ze strony www.pzm.pl]