Jan Przyrowski wygrał na torze Algarve w Portimao podczas drugiej rundy E4 Spanish Winter Championship. Polski kierowca potwierdził świetną formę z Jerez, ale tym razem jego weekend wyścigowy wyglądał zupełnie inaczej i obserwować mogliśmy prawdziwy rollercoaster. Protegowany Akademii Motorsportu ORLEN zaliczył występ, o którym długo będzie się mówiło w motorsportowym świecie.

Świetne tempo przez cały weekend

W piątek 16-latek z Rossoszycy uplasował się w czołówce na portugalskim torze Algarve. Dwie sesje treningowe zakończone na 2. miejscu zapowiadały wielkie emocje. Następnie w sobotniej czasówce Jan Przyrowski potwierdził bardzo dobrą formę i zapewnił sobie start z pierwszej linii. Przed sobą miał tylko jednego rywala i zanosiło się na emocjonujący pojedynek. Niestety dla Polaka, jeden z rywali – Nathan Tye – wyeliminował go z wyścigu na 5. okrążeniu. Wydawało się, że limit pecha został wyczerpany, ale już w sprincie niedługo po starcie ten sam zawodnik znów uderzył w bolid kierowcy Griffin Core by Campos.

Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2025/02/24/jan-przyrowski-zwycieski-w-portimao-…

[inf. ze strony www.pzm.pl]