220 zawodników z 13 krajów wystartuje w Rajdzie Śląska (11-13 października), który zakończy sezon mistrzostw Europy i Polski. Wśród zgłoszonych kierowców są pretendenci do tytułu rajdowych mistrzów Europy, w tym również jego obrońca, pochodzący z miejscowości oddalonej od bazy Rajdu Śląska o 17 728 km!
Po rozegraniu siedmiu z ośmiu rund tegorocznych mistrzostw Europy (FIA ERC) walka o tytuł najlepszej rajdowej załogi na Starym Kontynencie nadal jest otwarta. O tym, kto założy mistrzowską koronę zdecydują wyniki Rajdu Śląska, finałowej rundy europejskiego czempionatu.
Oprócz zawodników z FIA ERC, na asfaltowych oesach w województwie śląskim zmierzą się także uczestnicy mistrzostw Polski (RSMP), w tym również historycznych (Millers Oils HRSMP) oraz Rajdowych Mistrzostw Południa – cyklu rajdów okręgowych. Wśród 14 zaplanowanych oesów jest m.in. widowiskowa, wieczorna próba w centrum Katowic, które są współgospodarzem wydarzenia. Sobotni etap zakończy ściganie na błoniach Stadionu Śląskiego – współorganizatora i bazy Rajdu Śląska.
18 tys. km podróży po tytuł
Z „jedynką” do rywalizacji ruszą obrońcy tytułu i liderzy punktacji (131 pkt) mistrzostw Europy – Hayden Paddon i John Kennard (Hyundai i20N Rally2). Aby wystartować na Śląsku Paddon pokona blisko 18 tys. km, jakie dzielą miejscowość w której mieszka od bazy rajdu na Stadionie Śląskim. Nowozelandczycy to była załoga fabrycznego zespołu Hyundaia. Paddon ma na swoim koncie starty w 83 rundach WRC, z czego osiem ukończył na podium, a jedną wygrał (Argentyna 2016). Jest również siedmiokrotnym mistrzem Nowej Zelandii, triumfatorem mistrzostw Azji i Pacyfiku (2022) i pierwszym kierowcą spoza Europy, który zwyciężył w mistrzostwach Starego Kontynentu.
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/10/02/110-zalog-na-start-obsada-rajdu-slas…
[inf. ze strony www.pzm.pl]